Na każdą kieszeń: testujemy mleczka do demakijażu
Czy w dobie płynów micelarnych któraś z Was używa jeszcze mleczek do demakijażu? Ten tym kosmetyków ma oczywiście również swoje zalety. Są delikatne dla skóry, nawilżają, pielęgnują, a przy tym zwykle bez problemu usuwają nawet wodoodporny makijaż. Dziś testujemy ich pięć.
Czytaj też: Mleczko do demakijażu, czyli wyrok za produkty wielofunkcyjne!
doroteas | | Zgłoś
Kiedyś kupilam AA i użyłam kilka razy ale dostalam podrażnienia i zaczerwienienia, jak zadzwoniłam na infolinie to się dowiedziałam ze widocznie nieodpowiednio go użyłam - tak bo to takie trudne zmyć makijaż, poza tym z dużym trudem usuwal maskare, odrzucilam wiec ten specyfik i skora wróciła do normy - nie polecam tych kosmetyków kiedyś byly lepsze teraz to porażka.
gość | | Zgłoś
Karola | | Zgłoś
Ja polecam L'oreal IDEAL GLOW mleczko :) dla mnie pierwszorzedne
gość | | Zgłoś
Ja polecam Sisley - Rozjaśniające mleczko do demakijażu jest naprawdę bardzo dobre. Polecane w artykule mleczka nie pielęgnują skóry twarzy w odpowiedni sposób. Niby nie zawierają parabenów i są hipoalergiczne, ale nie zapewniają odpowiedniej ochrony skóry twarzy i choć pozornie nawilżają to w dłuższym okresie czasu wysuszają skórę, często podrażniają i przyczyniają się do powstania zmarszczek. Lepiej zainwestować w droższy preparat.
gość | | Zgłoś
jak dla mnie tylko plyny micelarne. duzo co prawda do zmycia nie mam bo tylko mascare
gość | | Zgłoś
Naturalna Stymulacja AA czy to jeszcze produklują bo wdaje mi sie ze juz nie!!!!!!!!!!! czemu take starocie podajecie
i taką celie też ciężko znaleźć
gość | | Zgłoś
asia4680 | | Zgłoś
A ja używam do zmywania makijażu żelu do mycia twarzy... Też kiedyś używałam płynów dwufazowych, mleczek, męczyłam się z tymi wacikami i płatkami kosmetycznymi, chusteczkami do demakijażu, a potem się okazało że mycie żelem daje sto razy dokładniejszy i szybszy efekt. Na niektóre produkty dedykowane nie ma sensu wydawać pieniędzy.
gość | | Zgłoś
oczyszczanie i pielęgnacja cery? Tylko z kosmetykami Mary Kay. Komfort, wydajność i jakosc nie do przebicia jak dla mnie.
gość | | Zgłoś
Firma Kolastyna ma dobre mleczko do demakijażu :)
gość | | Zgłoś
Dla mnie nie istnieje nic lepszego niż żele AA.Próbowałam również mleczek,płynów pianek itp i nic ale to nic nie spasowało mi bardziej niż AA.Po wszystkich innych specyfikach miałam zaczerwienienia a tu zmywam i mam normalną cerę.Niektórzy piszą ,że ich uczula ale może dlatego ,że nie był dobrany do typu cery.Ja w każdym razie nie zamienię na co innego:)
anka | | Zgłoś
gość | | Zgłoś
mnie pasuje AA (naturalnej symulacji raczej się dziś nie kupi...). Łagodne, skuteczne, nie uczula, choć jestem wrażliwcem. Dobre jest jeszcze - UWAGA, UWAGA - mleczko z tesco w błękitnej butelce, do skóry wrażliwej, za ok. 4 zł. Dla mnie to hit!
gość | | Zgłoś
Mary Kay - ceny z kosmosu i kiepska jakość i do tego te akwizytorki niedo zniesienia. Nie można isę od nich odczepić a ne mają pojęcia o kosmetyce.
gość | | Zgłoś
Podchodzi do mnie taka mała dziewczynka... No może miała z dziesięć lat i opowiada, że na początku wakacji przyszli do niej do domu koledzy i koleżanki, i zaproponowali: założymy bandę. I założyli... podwórkowe kółko różańcowe. Takie wspaniałe dziecko...
doroteas | | Zgłoś
Dobrze mialam dobrany z serii technologia wieku 18, odpowiedni dla cery. Widocznie nie dla mnie są bo mnie uczula tez wtedy kupilam balsam do ciala i strasznie mnie swedzialo wiec nie rozumiem tej ich filozofii ze są hypoalergiczni moja kolezanka tez nie byla zadowolona z ich kosmetyków ona kupila krem do twarzy i tez podraznil jej skore od tamtej pory ufa tylko lirene
gość | | Zgłoś
Jak dla kogo z kosmosu. Moim zdaniem pojemnosci sa duze i kosmetyki niesamowicie wydajne. Moja konsultantka zawsze przywozi mi kosmetyki do domu, zazwyczaj to ja dzwonię kiedy cos mi sie konczy. dodatkowo skonczyla kosmetologię wiec zna sie na rzeczy. Ja jestem zadowolona, moja cera również!
Kazdy ma prawo wyboru, ja wybieram głównie Mary Kay, kilka produktów Sisley, i Collistar.
Dziękuje za uwagę.
gość | | Zgłoś
Jestem konsultantką Mary Kay. Zawsze przy pierwszym spotkaniu ustalam z klientką czy ma chęć otrzymywania telefonów w sprawie nowosci, promocji, czy nie. Zawsze sie tego trzymam. Co prawda skonczylam studia matematyczne ale jak kazda kobieta lubie swiat kosmetyków wiec szybko nauczylam sie jak doradzac klientkom, by byly zadowolone z rezultatow.
monika | | Zgłoś
Plecam Pankę fizjologiczną do demakijażu z Iwostinu ;) nie ma potrzeby uzywania wacikow etc ;)
gość | | Zgłoś
Celia wraz ze zmiana opakowania ( i oczywiście ceną ) mocno się popsuła. Gorzej usuwa makijaż, ma dziwny zapach i szczypie w oczy. Starsza wersja była delikatniejsza i skuteczniejsza.